30 marca 2013

Zużycia

Witajcie! U mnie zima za oknem, a czas na wiosenne, przedświąteczne porządki. Postanowiłam już opróżnić moją torbę zużyć. Może nie wszystko zużyte do końca, ale to kwestia 2-3 dni ;) a na święta zechcę się pozbyć tych wszystkich pustych opakowań. Zapraszam na mini recenzje.



1,2. Oriflame - żele pod prysznic Discover, dość wydajne, ładne zapachy, niedrogie. Myślę, że jeszcze nie raz trafią do mojej łazienki.
3. Oriflame - żel pod prysznic Swedish SPA - zapach nie przypadł mi do gustu, był droższy niż 2 pozostałe, ale zawierał fajne drobinki, które delikatnie nawilżały skórę, lub co pewne jej nie przesuszały. Jednak cena i zapach skutecznie sprawiają, że raczej nie sięgnę po niego ponownie. 


1. Fitomed - szampon ziołowy do włosów tłustych, tutaj małe oszukaństwo ;) szampon świetny, dobrze czyści skórę głowy i włosy, a przy tym delikatny, jest dość wydajny. Recenzja TUTAJ. To już było moje drugie opakowanie tego szampony, mimo to myślę, że jeszcze go kupię.
2. bebeauty - płyn micelarny, nie byłam z niego zadowolona na tyle ile bym chciała być. Myślę, że na razie nie kupię ponownie. Recenzja TUTAJ
3. facelle - płyn do higieny intymnej sensitive - dobry produkt do jego przeznaczenia, już kupiłam kolejne opakowanie, ale tym razem zwykłą wersję. Całą recenzję napisałam TUTAJ.
4.Gillette Satin Care - żel do golenia - świetny żel, super zapach, bardzo dobra wydajność, adekwatna do ceny. Nie jest to najtańszy z dostępnych żeli, ale naprawdę wystarcza na długo i komfort golenia jest o wiele lepszy. Polecam, na pewno jeszcze go kupię.

1. bebeauty- zmywacz do paznokci, uwielbiałam stary zmywacz z Biedronki (o czym już wielokrotnie wspominałam) niestety ten, nie dorównuje poprzedniemu. Zużyłam akurat wersję z lanoliną i gliceryną, teraz testuję kolejną. Na pewno napiszę o nich recenzję. Opakowanie mimo, że fajne i nowoczesne, to niestety się psuje i produkt się wylewa. Za taką cenę, chyba jednak poszukam czegoś innego.
2. Zmywacz z witaminami - okropieństwo i tyle, średnio zmywa, zawiera aceton. Okropnie śmierdzi i jest niewydajny, chociaż to akurat plus. Kupiłam w sklepie spożywczym, bo potrzebny mi był zmywacz... ale na pewno nie wpadnie więcej do mojego koszyka.
3. Spray do paznokci - odtłuszczacz, nie wiem po co go kiedyś kupiłam. Dla mnie to zwykły zmywacz, tylko w buteleczce z psikaczem. Psika się paznokcie i są wysuszone, przez co lakier ma się dłużej utrzymywać. No nie wiem, wystarczy paznokcie przetrzeć zmywaczem i będzie to samo. Nie kupię ponownie. Przelewałam potem zmywacz, ale to nie ma sensy więc i opakowanie wyrzucam.
4. essence multi dimension - utwardzacz, był naprawdę dobry, kupiłam go na wyprzedaży za jakieś 4zł. Sprawdzał się naprawdę dobrze, ładnie nabłyszczał, nie ścierał lakieru, przedłużał trwałość o jakieś 2 dni i ładnie utwardzał całość. Myślę, że teraz kupię ponownie jakiś utrwalacz z essence, polecacie jakiś konkretny?
5. Golden Rose - lakier 128, świetny kolor, idealny róż. Miałam kiedyś identyczny to już moje 2 opakowanie. Polecam za trwałość, aplikację, cenę, pojemność i kolor.


1. Biała Perła - żel wybielający. Powiem w skórce, że u mnie się nawet sprawdziła, recenzja niebawem.
2. Emolium - próbka szamponu, jest bardzo delikatny, łagodny, włosy po umyciu są gładkie, lśniące. Ale jeżeli chodzi o mocne oczyszczenie, to na pewno się nie sprawdzi. Na razie nie wiem czy skusze się na pełnowymiarowe opakowanie.
3. TBS - mleczko do ciała, mini produkt. Ładnie pachnie, ale średnio nawilża, jak za dość wysoką cenę, to u mnie się nie sprawdził i w tym momencie nie kupię ponownie.
4. Yves Rocher - płyn micelarny, całkiem dobry, wydajny, ale nie wiem czy za regularną cenę bym go kupiła. Chyba nie. Mimo to, jak będzie na promocji, to warto kupić.
5. pomadka ochronna - nie patrzcie na nazwę, bo to nazwa leku, a pomadka była gratisem z apteki. Pokazuje dlatego, że wyprodukowana została przez firmę Mariza i powiem wiem, że byłą całkiem dobra. Miękka, ładnie nawilżała i odżywiała usta. Bez smaku, zapach lekko pomarańczowy. Słaba wydajność, ze względu na miękkość, ale i tak polecam.
6. Sensual - plastry do depilacji twarzy, są naprawdę dobre, trzeba je trochę rozgrzać i 2-3 pociągnięcia i nie mamy wąsika. Bałam się strasznie, że potem będzie bardziej widoczny, ale tak nie jest. Kupiłam kolejne opakowanie.
7. Ziele skrzypu i liść pokrzywy -wypite, obiecałam recenzję tych suplementów i mam nadzieję, że niedługa uda mi się ją napisać. Tym czasem kupię na pewno kolejne opakowania.
8. Hakuro H50s - pędzel do podkładu, przetrwał u mnie 2 lata, przy używaniu go ok 2 razy w tyg. Sami widzicie co się z nim stało. Nie myłam go też za często, ale niestety, porozklejał się i wszystkie włoski zaczęły wychodzić.








To tyle :) Z okazji Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim, wszystkiego co najlepsze. Spełnienia marzeń, radości i więcej czasu :) Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie ;)


23 marca 2013

Haul! czyli znów zakupy :)

Miałam nic nie kupować, a jednak nie mogłam się powstrzymać.
 

Ostatnio pokazywałam Wam farbę, niestety nie wyszło tak jak chciałam i musiałam kupić coś innego. Zdecydowałam się na wypróbowanie rozjaśniacza w sprey-u John Frieda. Efekty niedługo Wam pokażę. Przy okazji w Rossmanie zakupiłam kilka żeli pod prysznic i płatki kosmetyczne, bo ostatnio te z Biedronki strasznie się rozdwajają i mają różną  grubość, co mnie bardzo denerwuje.
Co do żeli, to jest promocja, kup 1 + 1 i wybiera się zapach samemu z półki. Zdecydowałam się na 2, ale jestem taką gapą, że nie zauważyłam, gdy nie mogłam się zdecydować na zapach, że nie wyjęłam 1 z koszyka, przy kasie też byłam zbyt rozkojarzona i kupiłam 3 żele. Co oczywiście było mega nieopłacalne, ale zauważyłam dopiero w domu i już niewiele mogłam zrobić.


I tak jak wspominałam w ostatnim poście, kupiłam podkład z Dax Cosmetics, cena ok 30zł. Na pewno niedługo pojawi się recenzja :) Oczywiście pokusiłam się o darmowe zestawy Vichy :)
To dziś na tyle, pozdrawiam serdecznie :)


17 marca 2013

Recenzja - AA ultra odżywianie - krem pod oczy

Cześć,
Jak wam mija słoneczna niedziela?

Na wstępie zapraszam na moje aukcje, kończą się za kilka godzin. KLIK

A dziś recenzja kremu odżywczo-nawilżającego pod oczy AA z serii Ultra Odżywianie. Jak zapewnia producent nadaje się do cery bardzo suchej i jest bezzapachowy. Nie zawiera alergenów, parabenów i barwników. Do skóry wrażliwej i skłonnej do alergii.
Nie będę wam opisywać całego działania kremu, możecie przeczytać na opakowaniu, odniosę się do moich spostrzeżeń co do jego działania.




Na plus:
- bardzo dobre nawilżenie skóry wokół oczu
- skóra pod oczami staje się miękka, gładka i odżywiona
- odkąd go używam nie mam uczucia przesuszenia czy ściągnięcia skóry
- głównie stosuje go wieczorem, ale pod makijaż też się nadaje, nic się nie waży ani nie zbiera
- dość dobra wydajność
- dostępność
- cena
- opakowanie


Na minus:
- nie zauważyłam redukcji sińców pod oczami
- nie działa przeciwobrzękowo (chociaż producent zapewnia takie działanie)


Więcej minusów nie zauważyłam, zdecydowanie polecam wypróbować. Może nie likwiduje i nie zmniejsza obrzęków, ale działa świetnie nawilżająco i odżywczo. Polecam szczególnie do stosowania na noc :)

14 marca 2013

Bio-Oil recenzja "cudownego" olejku do ciała

Witajcie!
Dziś kolejna recenzja, tym razem olejku do pielęgnacji skóry. Specjalistyczna pielęgnacja skóry w przypadku: blizn, rozstępów, nierównomiernego kolorytu, skóry starzejącej się, skóry odwodnionej.
Produkt ma za zadanie poprawić wygląd blizn, rozstępów i nierównomiernego kolorytu skóry. Jego unikalna receptura, która zawiera przełomowy składnik PurCellin Oil.



Tutaj zdjęcie co obiecuje producent:



Używać go należy 2 razy dziennie przez okres minimum 3 miesięcy.  Tutaj muszę zaznaczyć, że używam go od 1,5 miesiąca i nie 2 razy dziennie tylko zwykle raz.

PLUSY:
- skład
- dość szybko się wchłania
- ma wiele zastosowań (stosuję tylko na rozstępy i blizny)
- delikatnie wyrównuje koloryt skóry
- fajnie nawilża
- nie jest mocno tłusty
- dość dobra wydajność (ale to w zależności na jakie powierzchnie ciała go stosujemy)

MINUSY:
- cena
- długi okres oczekiwania na efekty
- efekty nie zadowoliły mnie jak na razie
- nie poprawił wyglądu moich rozstępów na udach, chociaż delikatnie zmniejszyła się ich widoczność
- nie poprawił wyglądu nowej blizny, delikatnie ją zamaskował, ale zdecydowanie to nie to czego oczekiwałam







To tyle, bardzo ciężko rzetelnie i dobrze zrecenzować tego typu produkt. Opinie są różne, ale głównie pozytywne. Myślę, że kupię go jeszcze raz i będę dalej stosować, postaram się robić to 2 razy dziennie i za jakieś 2 miesiące dam wam znać, co się zmieniło. Zrobiłam też już zdjęcia, żeby pokazać wam i sama lepiej zauważyć efekty.

Miałyście z nim do czynienia? jak efekty?
Może polecacie mi jakiś inny olejek/balsam przeciw rozstępom?

Dołączona jest ulotka i kilka przydatnych wskazówek, np. jak nakładać olejek :)





Pozdrawiam serdecznie :) i zapraszam na moje aukcje TUTAJ

10 marca 2013

ZAKUPY! + oddam w dobre ręce

Kolejne zakupy! :) to co lubię najbardziej, ale niestety moje konto zdecydowanie mniej :)
Zapraszam do oglądania co ostatnio kupiłam :) Na pewno w najbliższym czasie pojawią się kolejne bo muszę kupić podkład i kilka innych drobiazgów.

1. Oeparol - pomadka ochronna, owoce leśnie (ok 5zł) jak na razie nie przypadła mi do gustu
2. BeBeauty - zmywacz do paznokci, tym razem z olejem kokosowym i gliceryną (ok 6zł)
3. Nail Tek II - musiałam kupić odżywkę, ostatnio pokazywałam wam bazę tej samej firmy i serii, niestety doprowadziła moje paznokcie do tragicznego stanu i muszę się ratować tym, bo odżywkę znam i sprawdziłam nie raz. (ok 25zł na allegro)
4. La Roche-Posay - filtr 50, przyda się na lato (ok 50zł) to moje kolejne jego opakowanie

 1. Curaprox - skuszona opiniami i zaletami, postanowiłam zamówić te szczoteczki, są bardzo delikatne. Zobaczymy jak się sprawdzą (ok 30zł)
















1. AA wrażliwa natura - płyn micelarny . Ostatnio pisałam o płynie z Biedronki, jednak nie spełnił moich oczekiwań, teraz wypróbuję ten. (ok 13zł)
2. fecelle - płyn do higieny intymnej, wybrałam inną wersję niż ostatnio. Ogólnie jestem zadowolona. (ok 5zł)
3. Palette - farba do włosów blond w musie. Już wykorzystałam, efekt pokażę w następnym poście. (w Rossmannie, ok10zł)
4. Syrena - gąbka antycellulitowa (ok 5zł) jest naprawdę mocna, ale to dobrze. Zobaczymy czy pomoże.
6. próbki kremu BB z Rimmela - po otworzeniu 1 nie jestem zadowolona i nie kupię pełnowymiarowego opakowania.
7. Rimmel - lakier do paznokci, miętowy, kupiłam bo nie mam aktualnie żadnego miętowego koloru, chociaż ten nie jest idealnym odcieniem, to kupiłam ze względu na promocję (10zł)
8. facelle - chusteczki do higieny intymnej (ok 4zł)

UWAGA UWAGA !

Oddam w dobre ręce masło MARIZA linia SPA poziomka. Otworzyłam je wczoraj i nie przypadło mi do gustu.  Jest to odżywcze masło do ciała z olejkiem migdałowym i bawełną. Co mi nie pasuje to że jest bardzo gęste i trudne w nadkładaniu na ciało. Mimo to pięknie pachnie, dobrze nawilża, skóra jest gładka i odżywiona. Jednak aplikacja nie w moim stylu. Chyba jednak wolę mleczka.
Dlatego, jeżeli chcesz, zostaw komentarz. Oddam je za darmo, ale za przesyłkę trzeba zapłacić 6zł. Mogę wysłać na koszt odbierającego. Dodatkowo kosmetyk niespodzianka gratis. Jak zgłosi się mało osób, to kto pierwszy ten lepszy, jeżeli ponad 5 to wylosuję.  Masło jest praktycznie nowe, użyte wczoraj, 1 raz.



8 marca 2013

BeBeauty płyn micelarny - recenzja

Witajcie,
Zapraszam na recenzję płynu micelarnego do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu, skóra wrażliwa. BeBeauty płyn micelarny ok 5-6zł/200ml



Plusy:
+cena
+dostępność
+dobrze zmywa lekki makijaż
+pozostawia buzię ładną, odświeżoną
+po użyciu twarz nie jest lepiąca ani ściągnięta
+dość dobra wydajność
+zgodnie z obietnicą producenta oczyszcza delikatnie

Minusy:
-ciężko radzi sobie z mocnym makijażem, szczególnie oczu
-nie zmywa wodoodpornych produktów, chociaż producent pisze, że to robi
-problem z zamknięciem, przecieka
-przy bardzo wrażliwych oczach może piec, ale ja nie odczuwam pieczenia
-ma delikatny zapach


Jak zmywa makijaż: (tusz był wodoodporny i go niestety nie zmył)






Ogólnie jestem na tak, do lekkiego makijażu, myślę, że do niego powrócę, ale nadal moim ulubieńcem pozostaje płyn micelarny Bourjois. Teraz kupiłam płyn z AA, zobaczymy jak się sprawdzi :)
pozdrawiam i do nastepnego! :)