11 października 2012

A jednak? zmieniłam kolor włosów - Delia

Cześć,
Zmieniłam kolor włosów i chyba żałuję. Ale nie już nie żałuję, bo wróciły do normy.

Efekt absolutnie nie jest taki jak chciałam, uważam że mam teraz brązowo-siwe, wpadające w fiolet włosy. Lubię ciepłe kolory. Nie wiem co dalej zrobię i co zastosuję.
Jak pisałam chciałam przyciemnić całość i zrezygnować z ombre, ale znalazłam na blogu  Co sroce wpadnie w oko, nowe farby L'Oreal, pewnie to tylko taki chwyt ale i tak jestem zauroczona włosami na opakowaniach. Myślałam, że ombre miało już swój czas i swój koniec, ale chyba jednak nie.
Może przyciemnię górę, a dół zostawię jasny. Bo jak wiecie kupiłam zmywalną farbę.


Chciałam zrobić notkę wcześniej, ale pomyślałam, że poczekam chociaż 3 mycia, żeby móc wydać wiarygodną opinię. Teraz już wcale nie mam tamtego koloru na włosach. Pomalowałam całe włosy.
Jak będziecie widzieć na zdjęciach obcięłam włosy, nie dużo ok 3cm. Dzięki temu końcówki są teraz w świetnym stanie. Moja nowa fryzjerka powiedziała mi, że końcówki końcówkami, ale mam strasznie zniszczone włosy na całej długość, w sensie że są strasznie posiepane. Jakby były cieniowane, chociaż nie były. Przeraziłam się ogromnie, ale dotychczas nie wprowadziłam żadnych istotnych zmian w pielęgnacji.


Ale nie o tym miała być notka, a o farbie Delia Henna

Plusy:
- krem na bazie naturalnej chny
- nie zawiera amoniaku i utleniaczy
- nie zniszczyła mi włosów
- dobra konsystencja, łatwość aplikacji

Minusy:
- krótki czas, zmywa się po 3- 4 razach
- kolor mało intensywny, praktycznie bardzo słabo widoczne, że włosy zostały pomalowane
- dają siwą, srebrną poświatę, włosy wydają się być szare
- jest napisane, że w zależności od odcienia nadaje różne refleksy, np. złotobrązowe, ciepłe.. nic takiego
- nie daje blasku ani połysku włosom
- włosy mają dziwny zapach, nawet po 2 myciach jest wyczuwalny

Ogólnie jestem niezadowolona, zdawałam sobie sprawę, że farba zejdzie z włosów, ale nie w takim tempie. Poza tym kolor mi sie nie podobał, na zdjęciach aż tak tego nie widać. Odcień moich włosów się wyrównał, ale nie był to kolor ciepły, tylko zimny chłodny. Na pewno nie wrócę do tego kremu koloryzującego z Deli.

Oczywiście zdjęcia.


 

Teraz. Pytałam Was wcześniej jak zmierzyć włosy. Zmierzyłam od początku do końca, bo nie wiem jak dokładnie się to robi i mają, już po obcięciu, 72 cm. Także do listopada, zobaczymy ile urosły :)



pozdrawiam serdecznie :) Przepraszam za tak chaotyczną notkę, ale pisałam ją prawie miesiąc :(
Zapraszam na strony:  Allegro i sprzedaje :)

sunshine ;*


1 komentarz: