19 kwietnia 2013

Pielęgnacja mojej cery - RANO

Witajcie!
Dziś zdecydowanie krótszy post niż poprzedni o mojej pielęgnacji wieczornej. Rano robię niewiele, prawie nic.

 Myję buzię, często zwykłą wodą z kranu, nie lubię tego robić, ale to mnie odświeża, orzeźwia i pomaga się przebudzić. Czasami używam wody termalnej na wacik, ale średnio lubię ten sposób (wolę kranówę). Następnie zmywam inne zanieczyszczenia po nocy płynem micelarnym, czyli w chwili obecnej AA.
Kolejnym krokiem jest nałożenie kremu, zaczynam od Effaclar Duo, czekam chwilę aż się dobrze wchłonie. Jest to mój ulubiony żel, świetnie radzi sobie z wypryskami, ładnie oczyszcza buzię i  nadaje się pod podkład. W razie potrzeby nakładam go również na noc.


Jeżeli chodzi o okolice oczu i powieki to nakładam żel Cliniqe All About Eyes (mam miniaturkę), ma fajną kuleczkę jako aplikator i żel daje uczucie delikatnego szczypania, ale nie zauważyłam większych efektów, czyli zmniejszenia cieni pod oczami i opuchlizny.



Następnie nakładam filtr (nie robię tego zawsze, szczególnie rzadko w pochmurne dni, wiem, że promienie docierają do naszej twarzy, ale używam podkładu, który posiada filtr) moim ulubionym jest ten z La Roche Posay Anthelios 50+.

I to tyle, jaki jest wasz ulubiony krem na dzień, pod makijaż. Idzie lato i myślę, że zrezygnuję z Effaclar Duo i kupię coś nawilżającego z filtrem, polecacie coś?

Zapraszam na moje aukcje:  KLIK

pozdrawiam, sunshine ;*

5 komentarzy:

  1. mnei satysfakcjonuja kremy ziaja;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja także kremy z Ziaji czasem nawet zwykły nivea soft ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się nad zakupem tego filtra z La Roche Posay.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się właśnie zastanawiam,ale chyba skuszę się na inny krem z filtrem.

      Usuń
  4. Anthelios 50+ stosowałam w zeszłym roku, dosyć fajny i mega lekki, półpłynny, choć czasami, przy większych temperaturach, sprawiał że skóra mi się świeciła, a mam mieszaną, kremy pod oczy Clinique jakoś mnie nie kręcą, mam takie samo zdanie jaki i Ty, stosowałam dwie odmiany, tylko w słoiczkach, i po wykończeniu pełnowymiarowych opakowań szału niema, za taką cenę mogła by być wysoka jakość, tu jej zabrakło, bo żel ze świetlika Flosleka, za 8 zł, działa o wiele lepiej niż te kremy - przereklamowane ;)

    OdpowiedzUsuń