Witajcie!
Dziś zdecydowanie krótszy post niż poprzedni o mojej pielęgnacji wieczornej. Rano robię niewiele, prawie nic.
Myję buzię, często zwykłą wodą z kranu, nie lubię tego robić, ale to mnie odświeża, orzeźwia i pomaga się przebudzić. Czasami używam wody termalnej na wacik, ale średnio lubię ten sposób (wolę kranówę). Następnie zmywam inne zanieczyszczenia po nocy płynem micelarnym, czyli w chwili obecnej AA.
Kolejnym krokiem jest nałożenie kremu, zaczynam od Effaclar Duo, czekam chwilę aż się dobrze wchłonie. Jest to mój ulubiony żel, świetnie radzi sobie z wypryskami, ładnie oczyszcza buzię i nadaje się pod podkład. W razie potrzeby nakładam go również na noc.
Jeżeli chodzi o okolice oczu i powieki to nakładam żel Cliniqe All About Eyes (mam miniaturkę), ma fajną kuleczkę jako aplikator i żel daje uczucie delikatnego szczypania, ale nie zauważyłam większych efektów, czyli zmniejszenia cieni pod oczami i opuchlizny.
Następnie nakładam filtr (nie robię tego zawsze, szczególnie rzadko w pochmurne dni, wiem, że promienie docierają do naszej twarzy, ale używam podkładu, który posiada filtr) moim ulubionym jest ten z La Roche Posay Anthelios 50+.
I to tyle, jaki jest wasz ulubiony krem na dzień, pod makijaż. Idzie lato i myślę, że zrezygnuję z Effaclar Duo i kupię coś nawilżającego z filtrem, polecacie coś?
Zapraszam na moje aukcje: KLIK
pozdrawiam, sunshine ;*
mnei satysfakcjonuja kremy ziaja;)
OdpowiedzUsuńja także kremy z Ziaji czasem nawet zwykły nivea soft ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad zakupem tego filtra z La Roche Posay.
OdpowiedzUsuńJa też się właśnie zastanawiam,ale chyba skuszę się na inny krem z filtrem.
UsuńAnthelios 50+ stosowałam w zeszłym roku, dosyć fajny i mega lekki, półpłynny, choć czasami, przy większych temperaturach, sprawiał że skóra mi się świeciła, a mam mieszaną, kremy pod oczy Clinique jakoś mnie nie kręcą, mam takie samo zdanie jaki i Ty, stosowałam dwie odmiany, tylko w słoiczkach, i po wykończeniu pełnowymiarowych opakowań szału niema, za taką cenę mogła by być wysoka jakość, tu jej zabrakło, bo żel ze świetlika Flosleka, za 8 zł, działa o wiele lepiej niż te kremy - przereklamowane ;)
OdpowiedzUsuń