26 stycznia 2014

Ulubieńcy 2013

Cześć! Dziś bardzo spóźnieni ulubieńcy 2013 roku. Jak zawsze niewiele kosmetyków, które zasłużyłu na miano ulubieńca. Zapraszam do zapoznania się z moimi najlepszymi kosmetykami minionego roku.



 1. Lakiery Paese, może nie wszystkie bo nie miałam ich wiele, ale te dwa zdecydowanie skradły moje serce. Bordowy 113, używałam już w 2012 roku, ale dopiero pod koniec, mimo to przetrwał i królował na moich paznokciach praktycznie non stop, aż do maja, gdy kupiłam kolejny lakier Paese 324, lakier piaskowy, idealny (ten już na wykończeniu). Wykończyłam na jesieni 113 i kupiłam kolejny! jeżeli chodzi o kupienie ponownie takiego samego koloru lakieru to zdecydowanie musi być ulubieńcem.
Lubię je za trwałość, efekt na paznokciach, szybkość wysychania i cenę. Mniej lubię zmywać lakier piaskowy, ale dla efektu, można się poświęcić. Zdecydoawnie polecam! Link do recenzji lakieru 324 -> klik.


2. Astor, kredka do oczu w kolorze brown, nie wiem czy jest jeszcze dostępna, bo trochę już leży w mojej kosmetyczce. Nie używam jej stricte do oczu, bo jest zdecydowanie za twarda, ale do brwi. Tu sprawdza się idealnie, mój kolor, dobra trwałość. Daje dość naturalny wygląd. O ile w minionym roku, żadko malowałam oczy np. cieniem, to brwi podkreślałam niemalże codziennie. Jestem naprawdę zadowolona z tej kredki.


3. Pharmaceris, delikatny fluid intensywnie kryjący. Mój w odcieniu sand 02. Kupiłam go ponownie, to już coś znaczy! Jest dobrym podkładem, może nie idealnym, bo np. zdarza mu się podkreślać suche skórki, ale i tak go lubię. Dosć długo się utrzymuje, dobrze kryje, nie odcina się, zawiera SPF. Ogólnie jestem na tak. Zapraszam na szerszą recenzję -> klik.


4. Bourjois, płyn micelarny. Nie wiem nie znalazł się w ulubieńcach 2012, używam go chyba od czerwca właśnie 2012roku i jestem naprawdę zadowolona. Dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia oczy, jest dość wydajny, tani i ogólnodostępny. Zużyłam nie jedną buteleczkę i jeszcze na pewno do niego wróce. Robiłam też pełną recenzję, zapraszam -> klik.

To by było na tyle, oczywiście ulubieńcy jak zwykle późno, ale mam nadzieję, że zachęcę kogoś do wypróbowania tych produktów.
pozdrawiam serdecznie w te mroźne dni <3
sunshine

2 komentarze:

  1. Podkład mam i jest naprawdę bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ulubiony płyn micelarny :)Zapraszam do mnie,obserwujemy?;)

    OdpowiedzUsuń