4 lutego 2013

Pharmaceris delikatny fluid intensywnie kryjący - recenzja

Dziś recenzja, używanego przeze mnie już długi czas podkładu Pharmaceris, delikatny fluid intensywnie kryjący o długotrwałym efekcie, SPF 20. Mam go w odcieniu 02 sand. Cena: 35-40zł / 30ml w aptekach.
Podkład ten nie zawiera konserwantów, parabenów ani substancji zapachowych. Został przetestowany dermatologicznie.
Żeby było przejrzyście wypisze jego zalety i wady.



Zalety:
- ładnie kryje, nie dając efektu maski (ale nie można go za dużo nałożyć)
- nadaje się do wrażliwej skóry
- ładnie ukrywa przebarwienia, niedoskonałości, blizny
- maskuje cienie pod oczami
- nie zatyka porów
- zawiera filtr, SPF 20
- opakowanie zawiera pompkę, higieniczny
- ma dość lekką konsystencję
- dobrze się rozprowadza
- trwałość u mnie 6-8 godzin
- dopasowuje się do koloru cery
- cena adekwatna do jakości


Wady:
- nie radzi sobie z wielkimi 'pryszczami'
- gdy mamy mocno suche skórki, to je podkreśla (widać na zdjęciu, ale "nos po chorobie")
- delikatnie brudzi ubranie, ręce (szczególnie gdy go nie przypudruje)
- występuje tylko w 3 odcieniach (ale dopasowuje się do odcienia cery)
- gdy się go za dużo nałoży, wygląda nieestetycznie i nadmiar się nie wchłonie
- pompka wyciska za dużo produktu, nie należy naciskać do końca
- nie widać ile pozostało produktu w opakowaniu















To chyba tyle. Na zdjęciach widać efekt, oczywiście mój aparat nie jest doskonały a samej mi ciężko robić zdjęcia. W razie pytań piszcie :)





Przy okazji zapraszam na moje aukcje Allegro i do zakładki sprzedaż. Wystawiłam kilkanaście rzeczy, może coś wam się spodoba :)  KLIK

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :*

8 komentarzy:

  1. u mnie krył elegancko
    i widać ile zostało, pod spodem jest wieczko, które się podważa i otwiera:P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja również używam tego fluidu od dłuższego czasu, i jak dla mnie jest najlepszy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam na niego ochotę...po under 20, który bardzo mnie zachwycił czas na Pharmaceris ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jeszcze nie próbowałam, ale mam na niego ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wciąż się waham, czy go chcę czy nie:)

    OdpowiedzUsuń