29 lutego 2012

Recenzja - Klorane suchy szampon

Klorane Suchy szampon na bazie mleczka z owsa to mój pierwszy tego typu kosmetyk. Jak zauważyłam nie jest niezbędny w mojej kosmetyczce, kupiłam go już bardzo dawno temu a użyłam 4 razy. Jeszcze wystarczy na 1-2 użycia. Mam małą próbkę, kupioną na allegro, pojemność: 50ml / 30,8g.


Jeżeli chodzi o efekt, a to chyba najważniejsze to jest całkiem dobry, włosy po użyciu tego szamponu utrzymują sie "świeże" przez 8-10h.

Ale znalazłam jeden bardzo istotny minus, po użyciu na skórze głowy pojawiają sie małe grudki i jakby łupiez, co absolutnie nie jest efektem pożądanym.
Dlatego używam go bardzo rzadko i zwykle związuje.

Nie próbowałam żadnego innego tego typu kosmetyku, zraziłam się trochę, bo uważam że to nie zbyt fajnie jak pojawia mi się łupież, czy 'grudki'. No ale kto co lubi :)




Starałam się jak najlepiej oddać efekt jaki uzyskujemy. Przed użyciem należy wstrząsnąć, pryskamy z odległości ok 30 cm, pozostawiamy na 2 min i następnie dobrze rozczesujemy włosy.

Jak macie jakieś pytania, piszcie
sunshine

27 lutego 2012

Recenzja - Oriflame Essentials krem na noc

Hej,
Z racji tego, że niedługo skończy mi się krem Oriflame Essentials bogaty krem na noc postanowiłam napisać o nim kilka słów. Jest do wszystkich typów skóry. Zawiera witaminę E i olejek z rokitnika zwyczajnego.
Opakowanie, zwykłe plastikowe z nakrętką, pojemność 75 ml, cena ok 9,90

 Moja opinia:
-dobrze nawilża
-szybko się wchłania
-pozostawia skórę gładką
-rano skóra jest ładnie nawilżona
-mnie nie zapycha
-jest tani i wydajny
-konsystencja średnia, nie jest bardzo tłusta

-niestety w składnie jest gliceryna, która może zapychać
-skład nie powala na kolana



Za tak niską cenę działanie jest naprawdę bardzo dobre, nie wiem jak się sprawdzi u osób z większymi problemami, suchą skórą. Mi np po chorobie, gdzie nos miałam cały czerwony i suchy naprawdę pomógł, nie było to szybkie ani spektakularne działanie ale naprawdę byłam pozytywnie zaskoczona :)
To by było na tyle.
pozdrawiam sunshine ;*

24 lutego 2012

Recenzja - Ziaja Szampon do włosów suchych, aloesowy

Dziś kolejna recenzja, tym razem szampon aloesowy Ziaja do włosów suchych.


Używam go jakieś 1,5 m-ca, jestem w połowie opakowania. Wydaje się być w miarę wydajny. Cena jest kolejnym plusem, za 500ml płacimy ok 6zł.
Mój błąd, a mianowicie moje włosy nie są suche, może na końcach, ale większym problemem jest ich przetłuszczanie się. Ale zdecydowałam, że skoro używa się jak najdelikatniejszych szamponów, podobnie jak kremów, ale nie podrażniać skóry, żeby nie produkowała więcej sebum, broniąc się. Moja głupota. tutaj zdecydowanie powinnam była kupić szampon do włosów przetłuszczających się lub do normalnych.
Ale to nic zużyje i ten :)



Jeżeli chodzi o plusy jakie zauważyłam:
-dobrze myje włosy, są po nim takie skrzypiące
-nie są bardzo suche, mogę spokojnie pominąć stosowanie odżywki i będą ok
-ładnie pachnie
-dobrze się pieni
-w miarę wydajny

Nie zauważyłam minusów, nie przesusza skóry głowy, nie plącze włosów, nie są suche, ani sianowate.
Ogólnie jestem na tak, jeżeli zdecyduje się na ponowny zakup, to wypróbuje ten do włosów przetłuszczających się.
Za taką cenę, warto kupić.
pozdrawiam
sunshine :)

19 lutego 2012

Zakupy nie tylko apteczne

Witajcie!
Ostatnio kupiłam trochę produktów aptecznych, postanowiłam wziąć się za swoją cerę i doprowadzić ją do dobrego stanu. Aktualnie mam wysyp małych nieprzyjaciół, ale przygotowałam się na to:)
Oto co kupiłam:

1. La Roche-Posay Effaclar DUO  40 ml/44zł
2. Żel Vichy normaderm  400ml/37zł dodatkowo dostałam 2 próbki kremów
3. Eveline odżywka do paznokci z diamentem 9,99zł

To tyle, niedługo pojawią się recenzje tych produktów :)
Zaczynają mi się studia, po krótkiej przerwie i nie wiem jak często będę tu zaglądać, ale muszę się przyznać, że coraz bardziej podoba mi się blogowanie:)
pozdrawiam
sunshine ;*

16 lutego 2012

Recenzja - Ziaja bloker anty-perspirant, regulator pocenia

Cześć,
Czy Ziaja za 5 zł może zastąpić Etiaxil za 45? Owszem może!
Jestem pod wrażeniem, że tak tani produkt, może być tak dobry. Zapobiega poceniu, jednocześnie jest delikatny, nie podrażnia.



Zacznę od mojej historii z antyperspirantami, dawno dawno temu używałam jakiś zwykłych dezodorantów w kulce, żelu lub sprey-u. Jednak nigdy nie byłam zadowolona, zdarzało mi się że zapominałam o nich itp. Postanowiłam kupić Etiaxil, koszt spory ale było warto. Kupowałam go przez kolejne 4-5 lat. Słyszałam gdzieś, podkreślam słyszałam, że podobno wywołuje choroby skóry, podrażnienia a nawet raka? (nie wiem ile jest w tym prawdy) dlatego stwierdziłam, że może czas zamienić go na coś lżejszego. Moje pachy były podrażnione, musiałam je jakoś ratować. Powiem Wam, że było ciężko bo wszystko trzeba używać codziennie, moja skóra i ja byłyśmy przyzwyczajone do używania takiego produktu raz, dwa razy w tygodniu. Gdy znalazłam Ziaje, którą też używa się tylko kilka razy w tyg byłam mega zadowolona i kupiłam.

Nie przeciągając, moja opinia:

Plusy:
-działa
-nie podrażnia skóry
-ma dobry skład
-wydajna
-cena 6zł za 60 ml
-nie brudzi ubrania (etiaxil czasem zostawiał żółte ślady na piżamie)
-nie ma zapachu
-mamy uczucie suchości i świeżości pod pachami
-sprawdza się zawsze, nie mówię tutaj o jakimś długotrwałym treningu, tylko normalnych codziennych sytuacjach


Nie znalazłam minusów, serdecznie Wam polecam ten produkt:)

14 lutego 2012

Manicure na luty

Wpadłam na taki pomysł, aby co miesiąc pokazywać Wam mój ulubiony mani, jak malowałam paznokcie najczęściej, nie zawsze będą to jakieś wzory, czasem tylko sam kolor lakieru:)
Także, zaczynam od dziś, w połowie miesiąca, chyba idealny czas.




 
Ostatnio najczęściej nosze takie paznokcie jak na zdjęciach, zrobiłam zdjęcia jak mam prostą kreskę, wcześniej robiłam w kształcie migdału. Mam nadzieję, że przypadł Wam do gustu.
Pozdrawiam
sunshine

12 lutego 2012

Torebka?

Witajcie,
Dziś trochę prywatniej, planuje zakup nowej torebki i znalazłam kilka, które mi się podobają.
Oto one, napiszcie mi która Wam się podoba o ile w ogóle podoba :)

1.














 2.


















 3.
 

Zakupy, dawno dawno temu

Taj jak w tytule, zakupy te robiłam jakiś czas temu, ale jak zwykle nie miałam czasu wstawić tego na bloga:)


1. Pomadka ochronna Nivea
2. maseczki z Noni Care i Bielendy (spodobały mi się)
3. Gąbeczka - kupiłam ją w ceku zmywania maseczek, ale sama nie wiem czy dobrze zrobiłam


1. Kolejne opakowanie zmywacza z biedronki
2.Płyn do demakijażu
3. Żel pod prysznic Isana - był za 2zł!
4. Szampon Ziaja
5.Żel Johnson's - w biedronce za 10zł - 1litr :)

Niedługo pojawi się więcej recenzji :)
pozdrawiam
sunshine

8 lutego 2012

Recenzja - Dermedic HYDRAIN 2 krem intensywanie nawilżający

Dziś kolejna recenzja, tym razem krem intensywnie nawilżający o przedłużonym działaniu HYDRAIN 2 Dermedic. Do skóry suchej, wrażliwej odwodnionej, skłonnej do alergii.

Zaczną od tego, że nie przypadł mi do  gustu. Zużyłam już ponad połowę i chyba zacznę stosować go na kolana i łokcie.
Można go zakupić nawet za 23 zł w promocji, pojemność 50g.




Plusy:
-nawilża
-długo czuć nawilżenie na twarzy

I na tym koniec. Minusy:
-pachnie intensywnie, dla mnie zdecydowanie za mocno, zapach jest dla mnie drażniący
-nie nadaje się pod makijaż, chyba iż poczekamy ok 20-30 min
-skóra jest nawilżona, ale jakby się lepiła, kleiła
-świecimy się po nim
-jest bardzo gęsty, co mi akurat się nie podoba

Ogólnie, to jeżeli ktoś potrzebuje mega nawilżenia to się sprawdzi, ale pamiętajcie, że ma intensywny, drażniący zapach, który mnie osobiście odrzuca. I nie za bardzo nadaje się pod makijaż.
To tyle mam nadzieję, że przyda się komuś moja recenzja.
pozdrawiam
sunshine ;*

4 lutego 2012

Recenzja - Physiogel Cleanser żel do mycia twarzy

Witajcie,
Nareszcie po sesji, mam trochę czasu wolnego, ale co z tego dziś cały dzień sprzątałam. Jutro też mam dzień zajęty.. już widzę mój odpoczynek,
Jednak dziś mając chwile czasu przedstawię Wam moja opinie o emulsji do mycia twarzy Physiogel cleanser.



 Zaczynając od początku, kupiłam ja po przetestowaniu kilku próbek. Spodobała mi się delikatna, nie szczypie w oczy, w miarę dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia, nie powoduje uczucia ściągnięcia czego chcieć więcej? Postanowiłam ja kupić, LINK.
Opakowanie 150ml cena  ok 24zł
O czym zapewnia producent, możecie przeczytać na opakowaniu.



 Co o nim myślę?
Jest bardzo delikatny, myje skórę, nie wysusza, delikatnie nawilża. Co do zmywania makijażu, to sama nie wiem czy na plus, zmywa makijaż dobrze, nie podrażnia absolutnie, można go sobie wsadzić do oka i nic nie czujemy, jest delikatniejszy od wody. Nie musimy go spłukiwać z twarzy, nie pozostawia uczucia ściągnięcia. Nie uczula.

To teraz co mi w nim przeszkadza, mimo iż dobrze zmywa makijaż to trzeba użyć jego dużą ilość, przez co staje się niewydajny.
Producent informuje, że można go używać bez wody, wacikiem lub samą dłonią, ja zdecydowanie polecam używać go na delikatnie zmoczony wacik. Bez wody jest tępy i ciężko się rozprowadza.

Fakt faktem, skóra jest oczyszczona, miękka. Produkt nie zawiera SLS. Ma bardzo fajny skład.
Ja jednak nie kupię go ponownie, przynajmniej nie teraz, ponieważ moja skóra potrzebuje mocniejszego, głębszego oczyszczenia. Poza tym jest nie wydajny.
Polecam osobom ze skórą wrażliwą, alergiczną, suchą, która nie toleruje wody, mydła. Na pewno świetnie się sprawdzi.




  Starałam się pokazać jak zmywa makijaż. Tyle produktu co widać na waciku trzeba użyć 2 razy na jedno oko. Nie licząc demakijażu twarzy to naprawdę sporo produktu trzeba użyć.

Trzymajcie się cieplutko w te srogie mrozy:)